Myśląc, że na Kapitularzu skończę nie tylko Laminarię, ale jeszcze nie będę miała co robić naszykowałam sobie drugą robótkę. Bardzo dawno zaplanowany szalik z Drops Design.
Cóż Laminarii nie skończyłam, wręcz udało mi się zrobić jedynie kilka rzędów, zaś szalika nawet nie wyjęłam z plecaka. Ale za to teraz robię go do poduszki. Laminaria na razie musi zaczekać. A szalika mam tyle:
Włóczka to Alize Bahar z e-dziewiarki. Szydełko 3,5 mm. Jakoś mało wydajna ta włóczka jest, bo na ten kawałek na moje oko zeszło już pół motka. Szczęśliwie mam dwa motki tego zestawienia barw, więc najwyżej oba pójdą na ten szalik :)
4 komentarze:
Kolorystyka bawełny cudowna! Aż zazdroszczę!
Pozdrawiam :)
Piękne kolorki aż się chce robić:)
pozdrawiam, Marlena
Rzeczywiście kolorystyka cudna!Wzór również.Porz zacząć szalikowanie,bo pogoda popsuta:-).Zapraszam do siebie www.veet30.blogspot.com
Widziałam taki szalik ale ten kolorowy to zapowiada się cudownie aż miło będzie taki założyć :)ewa
Prześlij komentarz