Kontakt: robotkowa_seremity@WYTNIJ_TOtlen.pl

18 kwietnia 2008

A jednak Arielka

Miałam sobie wczoraj zrobić pół godziny przerwy... no to zacznę te backstiche... na pewno mi się po pół godziny znudzi... taaak... zrobiłam wszystkie czarne... dziś zaś resztę:
Jeszcze bez białego:

Tak zaś całkowicie już ukończona:

Tak więc niezgodnie z przewidywaniami Arielka wyprzedziła Smerfa.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Witam !

Zostawiłam komentarz , razem z pytaniem, ale nie napisałam jeszcze
czegość. Ponieważ nie mam jeszcze konta w gogle. Zostawiam jeszce
jeden komentarz ze 17.04.2008.

Zauważyłam, że ostatnio zaczełaś używać szpatułek firmy DMC
do nawijania mulin i koszulek
do nich i że masz mulinę pupets.

Ja szpatułki ( 12 sztuk ) i 2 sztuki koszulek, ale ja wolę kartoniki do nawijania mulin,
ponieważ szpatułki u mnie nie przeszły.
A ty masz mulinę pupets chyba tą nowość firmy Anchor !

Czy możemy zrobić taką wymianę
jak zrobiły to dziewczyny z swoch blogów ( sztuka oswojona ) i lucille.
Poprostu chce wypróbować tą mulinę.

P.S A przy okazji może już dostałaś e-mail z tej sprzwie podwójnego poniewąż coś mi siedzieje,że skrzynką.
Ja wyszywam na ten projekt.
Napisz co myślisz o tej sprawie,
może skontaktujemy się telefonicznie co o tym myślisz !

A przy okazji jeszce jedno pytanie, iloma nitkami wyszywasz na
aidzie jedenasce i jakim numerem igieł !

Sylwia Seremity Zając pisze...

Po pierwsze nie trzeba mieć konta w google, aby się podpisać. Wybiera się Nazwa/adres (zamiast Anonimowy) i można wpisać nazwę i URL.
Na 11 i 14 wyszywam obecnie tak samo, czyli 3 nitki i igła nr 26 bez czubka. Na 11 pewnie mogłabym grubszą, ale po co?
Z dotychczasowych obrazków tylko smerf jest na 11. Myślę, że przy bardzo ciemnych kolorach będę wyszywać 4 nitkami.
Co do Pupetsa to mam go chyba słownie 4 kolory i tak jak pisałam wcześniej 1 z nich mi odfarbował się pod wpływem wrzątku. Pupets jest Anchora, i możesz go kupić np u Doroty: http://www.robotkowyraj.pl/product_info.php/cPath/21_27/products_id/99
Co do szpatułek to nie mam jeszcze zdania, bo narazie używałam kolorów już nawiniętych na kartoniki... mają jedną zdecydowaną zaletę - czas nałożenia muliny i mam nadzieję, że poza tym nie będą gorsze od kartoników ;)
Pozdrawiam
PS. Mogłaś się choć podpisać na końcu komentarza, jeżeli nie umiesz umieścić nie anonimowego komentarza.

ewcia pisze...

witaj
kwadraciki są śliczne a areilka bardzo mi się spodobała i chyba również ja popełnię ale kiedy nie wiem
co do autka z imieniem autko bardzo symbatyczne
dziękuję za odwiedziny pozdrawiam ewcia