Skończyłam pierwszego z dwóch prosiaczków.
Bez backstich'y przedstawiał się tak:
Po ich zrobieniu:
No i tu zaczęły się schody... Okazało się, że coś źle policzyłam i kwadracik jest za wysoki :/ o jakieś 2 cm. Ale ponieważ kanwa jest sporo większa niż trzeba, oraz na dole kwadratu są tylko backstich'e to postanowiłam zostawić tak jak jest. Po backstich'ach można przecież spokojnie szyć, zaś kwadrat "docięty" do tych 20 cm moim zdaniem wygląda ok:
Za to w następnym prosiaczku skrócę sznurek (zmniejszyłabym balonik, ale jest już prawie skończony, więc to odpada), aby skrócić obrazek.
Zanim zmierzyłam ten kwadrat (dobrze, że właśnie teraz wpadłam na ten pomysł) byłam z niego bardzo zadowolona. Bardzo mi się podoba i jestem dumna z moich pierwszych supełków francuskich ;P i jak już wymyślę jak najlepiej go zmniejszyć, to pewnie jeszcze kilka takich kwadracików zrobię ;P
A poza tym mam już trochę dość krzyżyków i marzy mi się szydełko... no ale jeszcze trochę się pomarzy, bo jest jeszcze trochę krzyżyków, które muszę zrobić (skoro się podjęłam), więc w wolnych chwilach dzióbie z uporem ;)
Bez backstich'y przedstawiał się tak:
Po ich zrobieniu:
No i tu zaczęły się schody... Okazało się, że coś źle policzyłam i kwadracik jest za wysoki :/ o jakieś 2 cm. Ale ponieważ kanwa jest sporo większa niż trzeba, oraz na dole kwadratu są tylko backstich'e to postanowiłam zostawić tak jak jest. Po backstich'ach można przecież spokojnie szyć, zaś kwadrat "docięty" do tych 20 cm moim zdaniem wygląda ok:
Za to w następnym prosiaczku skrócę sznurek (zmniejszyłabym balonik, ale jest już prawie skończony, więc to odpada), aby skrócić obrazek.
Zanim zmierzyłam ten kwadrat (dobrze, że właśnie teraz wpadłam na ten pomysł) byłam z niego bardzo zadowolona. Bardzo mi się podoba i jestem dumna z moich pierwszych supełków francuskich ;P i jak już wymyślę jak najlepiej go zmniejszyć, to pewnie jeszcze kilka takich kwadracików zrobię ;P
A poza tym mam już trochę dość krzyżyków i marzy mi się szydełko... no ale jeszcze trochę się pomarzy, bo jest jeszcze trochę krzyżyków, które muszę zrobić (skoro się podjęłam), więc w wolnych chwilach dzióbie z uporem ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz