Jakiś czas temu postanowiłam uszyć mojemu małemu (niecały rok) ciotecznemu bratankowi poduszkę z jakimś ładnym dziecięcym haftem. Mój wybór padł na króliczka z serii "Somebunny to love" śpiącym na księżycu ("Bunnymoon"). Moim zdaniem ten hafcik jest słodziutki :D
W piątek narysowałam sobie kratki na kanwie, wczoraj zaś narysowałam kontur księżyca i postawiłam pierwsze krzyżyki, po których króliczek (a raczej na razie księżyc na którym śpi) prezentował się tak:
Swoją drogą to ja chyba lubię wyszywać do góry nogami ;P to jest już drugi haft, przy którym doszłam do wniosku, że w ten sposób będzie wygodniej ;P
Zapraszam na nową odsłonę Stanikomanii!
5 lat temu
2 komentarze:
ja mam tego samego królika na tamborku, tylko mój zaczyna się od góry :)
:D
Ja jestem jakaś taka odwrotna ;P
Prześlij komentarz