Kubusiem i Florkiem został wczoraj wysłany do Tesi. Oto jak się przedstawiał tuż przed odlotem:
Zaś w szczegółach:
-> Pluto się skrada:
-> samolot i piłka:
Czas więc podsumować jego historię:
Zapisałam się na szyld, mimo, że nie do końca wiedziałam jakie są zasady wyszywania tego i wszystkiego dowiadywałam się w trakcie ;P
Potem powstał projekt i zaczęłam wyszywać. Mozolnie powstawały kolejne litery... aż było już prawie po wszystkim.
Pluta wyszywałam Ariadną nr 422, na litery poszły niecałe dwie morskie muliny (kupiłam na ten cel 5!)
Zapraszam na nową odsłonę Stanikomanii!
5 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz