Kontakt: robotkowa_seremity@WYTNIJ_TOtlen.pl

29 lutego 2008

Uwaga! Strzelam!

Ponieważ zostałam ustrzelona przez Alle to teraz ja sobie postrzelam :D

Ale najpierw 6 śmiesznych rzeczy:

1. Jestem strasznym zmarzlakiem... jest mi wiecznie zimno w nogi - nawet latem ;)

2. Kiedyś piekłam na klasową Wigilię w liceum ciasto - biszkopt z kremem. Biszkopt mi niestety opadł :( i utworzył ranty przy brzegu... jakie było moje zdziwienie, gdy kolega stwierdził, że bardzo fajnie zrobiłam to ciasto, że ma takie fajne wgłębienie na krem :D

3. Od kiedy mam stałe łącze to więcej czasu spędzam na ściąganiu robótkowych wzorów oraz czytaniu robótkowych for i blogów niż na robieniu robótek

4. Robótki oduczyły mnie pedantyzmu... w pierwszych serwetach potrafiłam spruć kilka rzędów z powodu małego błędu... teraz tego nie robię o ile tylko nie psuje to wyglądu całości

5. Mam jakiś metr sześcienny robótkowych gazet i książek... najciekawsze w tym jest, że większość z nich jest w Łodzi, więc totalnie do nich nie zaglądam - używam albo internetu, albo mojej ulubionej książki "Robótki szydełkowe"

6. Od kilku lat zbieram rzeczy do robienia biżuterii z koralików i drutu... mam już całkiem sporo... ciekawe tylko kiedy się za to wezmę... trochę podobnie jest z szyciem i klockami... jestem po prostu z tych, które chciałyby umieć (prawie) wszystko ;)


A teraz zasady zabawy:
Aby wziąć udział w zabawie należy:

1. Podać linka do bloga osoby która nas ustrzeliła,

2. Zacytować na swoim blogu zasady zabawy

3. Wpisać 6 nieważnych, śmiesznych rzeczy na swój temat,

4. "Strzelić" do następnych 6 osób

5. Uprzedzić wybrane osoby zamieszczając komentarz na ich blogu.

No to teraz najprzyjemniejsza rzecz... strzelanie:
Na pierwszy ogień poszła Vampiroknit, potem ustrzeliłam Renulka...

Na dalsze strzelanie muszę poczekać, bo blox ma jakieś problemy :/

Dnia następnego strzelam dalej:

Najpierw do Mad_ferret, potem do Dziuni i Ewciaks, na końcu zaś do Socjopatycznej malkontentki

No udało się :D

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

od ilości publlikacji radośnijsza jest ilość włóczki jaką masz :)
lcc

Anonimowy pisze...

Droga seremity, przepraszam, ale niechętnie biorę udział w tego typu zabawach. Wytłumaczenie w tym miejscu:
http://www.blox.pl/komentuj/socjopatycznamalkontentka/2007/06/Gdybyz-to-bylo-takie-proste-czyli-w-koncu-jestem.html

Pozdrawiam S_M