Kontakt: robotkowa_seremity@WYTNIJ_TOtlen.pl

13 października 2008

wizyta w Arelanie

Byłam dziś w sklepie firmowym Arelanu, czyli łódzkiej fabryki m.in. włóczek (czterdziestka, kot, kotek, kocurek i inne). Sklep jak sklep, mieli włóczki ;) była nawet jakaś promocja na akryle, ale tego to ja mam wręcz za dużo, więc starałam się za bardzo na nie nie patrzeć ;) Sklep jest fajny, gdyż można włóczkę kupować na motki (ja kupiłam 2 motki czterdziestki), a nie na całe paczki, jak w sklepie firmowym Ariadny.
I tu właśnie dochodzę do sprawy, która zmobilizowała mnie do napisania tej notki... czterdziestka kosztuje 4,7 zł za motek (większość akryli 3,6 zł za motek), czyli wojtek sprzedając ją po 6,5 zł zarabia 1,8 zł na motku (!) trudno wszak uwierzyć, że kupuje gdzie indziej niż u producenta, skoro dzieli ich tylko kilka kilometrów... po wykonaniu tej kalkulacji padłam z wrażenia i ciągle nie mogę dojść do siebie... a swoją drogą ciekawe, czy na innych rzeczach też ma taką wysoką (38%) marżę... no, ale tego tak prosto się nie dowiem...
Z drugiej strony w Warszawie w pasmanterii w Hali Banacha czterdziestka kosztuje ponad 9 zł... oczywiście w cenę tę wchodzi transport z Łodzi oraz marża sklepu i hurtowni, ale wynik także jest powalający...