Kontakt: robotkowa_seremity@WYTNIJ_TOtlen.pl

08 sierpnia 2007

A jednak czarno-biała plama...

Miałam teraz zacząć samochód, ale ponieważ z jego zaczęciem musiałam poczekać, gdyż nie miałam wszystkich materiałów, to czarno-biała plama zaczęła nabierać kolorów.
Najpierw prezentowała się tak:

W efekcie zaś mojej wczorajszej bezsenności obecnie prezentuje się tak:

Chyba widać już co to za zwierz... prawda, że jest słodka?
Ona będzie stać w kwiatach, ale na nie sobie poczeka, gdyż trzeba teraz się zabrać za zapisowy kwadrat.
Na razie udało mi się go przerysować na kanwę:

Chyba już tradycyjnie zamierzam go robić do góry nogami ;P

Brak komentarzy: