Kamizelko-bluzka nadal leży w stanie jeden bok do zszycia i całość do wykończenia, ja zaś wzięłam się za krzyżykowanie zegara, na który od dawna miałam już chrapkę. Idzie mi bardzo powoli, ale zawsze do przodu :) Obecnie mam tyle:
Zapraszam na nową odsłonę Stanikomanii!
6 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz