W ramach zeszłotygodniowego niechodzenia z powodu kontuzji powstał jesienny Kubuś:
Miał powstać drugi jesienny Kubuś do kompletu
Ale nie miałam nastroju na tak duże przestrzenie (zwykle mam na nie ochotę po bardzo małych przestrzeniach taki samych krzyżyków), więc został on odłożony, ja zaś wzięłam się za coś z mniejszymi powierzchniami, o czym w najbliższym czasie ;)
Zapraszam na nową odsłonę Stanikomanii!
5 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz