Więc chodź pomaluj mój świat
Na żółto i na niebiesko[...]
Co prawda będzie tylko na niebiesko, ale za to na intensywnie niebiesko ;)
Skoro pomarańczowego swetra i tak nie rozpinałam, bo miał za dużo guzików, to tym razem postanowiłam zrobić sweter nierozpinany. Do niedawna nie wiedziałam jeszcze czy będzie to sweter czy kamizelka, ale teraz stawiam na sweter, bo skoro na korpus zeszły mi niecałe 3 motki, to 2 powinny mi wystarczyć na rękawy (a przynajmniej taką mam nadzieję). Cóż zobaczymy...
Korpus prezentuje się tak:
Wzór jest ten sam co w swetrze dla cioci. Do obejrzenia wzoru zapraszam tam, bo ta chabrowa włóczka jest za ciemną do dobrych zdjęć :(
Zapraszam na nową odsłonę Stanikomanii!
5 lat temu
4 komentarze:
Fajny wzorek i kolorek.Pozdrawiam
Wprawdzie jak na moje oczy to zdjęcie trochę ciemne - ale wzorek chyba należy do ciekawych.
Zapowiada się pięknie tak zresztą jak poprzednie.
Zapowiada sie, ze bedzie to naprawde ladny sweterek.
Napisz do mnie, ja jeszcze nie mam bloga.
Moj mail: teresa.burzynska@o2.pl
Pozdrawiam! Teresa
Prześlij komentarz