Dzisiaj byłam u Doroty (w pasmanterii) i jak prawie zawsze w takim przypadku wydalam majątek :( ale za to kupiłam sobie dużo fajnych rzeczy :D
Ponieważ pewien czas temu zakochałam sie w koniku xxx to kupiłam sobie aide i mulinę na konia a także kartoniki na mulinę i pisak spieralny woda. Zobaczymy jak mi będzie szło... poprzednie moje xxx szło mi strasznie, ale może teraz będzie inaczej ;)
Kupiłam sobie także druty na zaplanowany sweter, kordonek na kolczyki i jeszcze parę innych rzeczy... no cóż... jak ktoś jest uzależniony to już nie ma rady ;P
Zapraszam na nową odsłonę Stanikomanii!
5 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz